Powstawanie pierwszych wirtualnych biur prasowych pod koniec XX i na początku XXI wieku było rewolucją dla wielu firm. Zarówno moda przyniesiona z zachodu, jak i zmieniająca rzeczywistość technologia wymusiły zmianę kanałów komunikacji marek z mediami, jednak wciąż można zauważyć popełniane w tej strefie podstawowe błędy.
Agencja PR stworzyła Twojej firmie biuro prasowe, ale masz wrażenie, że nie spełnia ono swojej funkcji? Przemyśl, czy na pewno przy jego tworzeniu nie popełniono błędów, które – wbrew pozorom – mogą sprawić, że zakładka nie będzie zbyt często odwiedzana.
- Brak jasno oznaczonej zakładki dla mediów na stronie www
Choć rozbudowane biura prasowe kojarzą się z dużymi międzynarodowymi koncernami, dobrze prowadzone mogą przysłużyć się również przedsiębiorstwom z kategorii MŚP, czy nawet startupom. Podstawowa korzyść jest oczywista: zainteresowany firmą dziennikarz ma szybki dostęp do najważniejszych i najbardziej wartościowych informacji o niej. Należy również podkreślić, że sam koszt fizycznego utworzenia zakładki „Aktualności” czy „Biuro prasowe” – choć uzależniony od budowy strony internetowej – jest zwykle dość niewielki. Na rynku dostępne są również profesjonalne szablony i systemy oferowane m.in. przez Prowly, Newslink lub poszczególne agencje PR. Należy jednak pamiętać, że na profesjonalne biuro prasowe firmy składa się także:
- tworzenie informacji prasowych (IP),
- dystrybucja IP i pitch letterów (PL),
- udzielanie odpowiedzi na zapytania dziennikarzy,
- budowa bazy mediów i utrzymywanie z nimi pozytywnych relacji.
- Brak aktualizacji
Firmy obecnie kładą mocny akcent na pozytywny wizerunek przedsiębiorstwa w internecie – i słusznie! Posiadanie niezaktualizowanego od miesięcy biura prasowego, bez danych kontaktowych do działu komunikacji i PR wysyła negatywny komunikat o firmie. W czasach, gdy tak wiele środków z budżetu przekazywanych jest na działania marketingowe i budowanie świadomości marki, wirtualne biuro prasowe jest jednym z narzędzi, które jest praktycznie niezbędne. To dzięki niemu firma może pokazać, że jest profesjonalna i dba o każdy szczegół, jak również pozytywne relacje z dziennikarzami.
- Niedatowanie materiałów
Kiedy marka posiada już dobrze wyglądające wirtualne biuro prasowe, gdzie dzieli się wiadomościami o nowych produktach, notowaniach na giełdzie oraz tym, co o firmie pisze prasa, warto zadbać jeszcze o kilka drobnych, pozornie mało istotnych elementów. Zwłaszcza, gdy mamy do czynienia z branżą FMCG, w której pojawia się dużo udoskonaleń produktów, jak i nowości, powinniśmy pamiętać, by każdy komunikat, każdy artykuł był opatrzony aktualną datą. Ułatwi to dziennikarzom wybranie najświeższych informacji.
- Brak wyszukiwarki materiałów
Kolejny błąd, który utrudnia korzystanie z wirtualnego biura prasowego to brak wyszukiwarki materiałów. Nie tylko ułatwi ona dostęp do najważniejszych informacji, ale również uprości pracę dziennikarza i wstępny research np. do wywiadu z prezesem firmy, którą reprezentujemy.
- Brak dodatkowych materiałów
Z budowaniem pozytywnego wizerunku firmy wiąże się również pozycjonowanie eksperckie jej liderów. Oprócz wypuszczonych do mediów informacji prasowych warto zamieścić sylwetki najważniejszych ludzi w organizacji (wraz ze zdjęciami o dobrej jakości), jak również logotyp firmy w wysokiej rozdzielczości. W przypadku informacji prasowej o launchu produktu, na wagę złota mogą okazać się zdjęcia packshotowe.
Wirtualne biuro prasowe to kontrola nad tym, jakie materiały są udostępniane mediom. Zadbaj, aby były one zawsze profesjonalnie przygotowane i dopracowane w każdym szczególe. I – co równie ważne – dostępne przez 24 godziny, 7 dni w tygodniu.